Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem - galeria zdjęć

Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem to bez wątpienia marka sama w sobie. Jedyne takie wydarzenie w kraju, zorganizowane z takim rozmachem i przy udziale tak wielu osób. Raz w roku do małej miejscowości na Mazurach Zachodnich zjeżdżają setki grup rekonstruktorskich. I tym razem nie było inaczej. W lipcu na Polach Grunwaldzkich odbyła się XXII inscenizacja słynnej średniowiecznej bitwy.
Doceniając doniosłą rolę grunwaldzkiego zwycięstwa w historii Polski i Europy, samorząd województwa od 2008 roku angażuje się w organizację uroczystości. To dowód dbałości i troski o dziedzictwo kulturowe.
– Chcemy pielęgnować pamięć Bitwy, ale też promować Grunwald oraz Warmię i Mazury, które rozwijają się pod względem społecznym, kulturowym, infrastrukturalnym i gospodarczym jak nigdy dotąd – mówi marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin. - Dziś Pola Grunwaldu to dużo więcej niż legenda wielkiej wiktorii. To tętniący życiem ośrodek kultury, niezwykłej kreatywności i energii. Emanuje tu tolerancja, szacunek do dawnych tradycji oraz dialog między narodami.
Grunwald kojarzony jest przede wszystkim z widowiskową inscenizacją. Również w tym roku, mimo kapryśnej pogody, waleczność i odwagę rycerzy podziwiało kilkadziesiąt tysięcy osób, nie tylko z Warmii i Mazur, czy Polski, ale także ze świata. Wśród nich uczestnicy Konwentu Marszałków RP oraz przedstawiciele rządu. Inscenizację tradycyjnie poprzedził Apel Grunwaldzki na wzgórzu pomnikowym z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego i harcerzy uczestniczących w corocznym Zlocie Wspólnoty Drużyn Grunwaldzkich.
W wyjątkowym historycznym widowisku co roku bierze udział ponad tysiąc rycerzy z Polski, Niemiec, Bułgarii, Litwy, Ukrainy, Chorwacji, Białorusi, Wielkiej Brytanii, Rosji, Danii, Czech i Szwajcarii. W obozie rycerskim zamieszkało dodatkowo ok. 4 tys. osób. Poza członkami bractw rycerskich – ich rodziny, obozowa czeladź, rzemieślnicy i inni pasjonaci średniowiecza.
– To jest pewien teatr i tak trzeba patrzeć na tę inscenizację – przyznaje Jarosław Struczyński odgrywający rolę Urlicha von Jungingena. – To jest widowisko rozegrane na dużej przestrzeni z dużą liczbą widzów. Na świecie są większe inscenizacje pod względem uczestników, ale jeśli chodzi o widzów, to tutaj ta liczba oszałamia. I to jest dowód na to, że Grunwald jest wyjątkowy.
– Wspólnie zbudowaliśmy markę tego miejsca jako jednej z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych wizytówek Warmii i Mazur. Pragniemy jednak, aby Grunwald zapisał się na kartach historii nie tylko jako miejsce bitewnych zmagań, ale także jako miejsce spotkań miłośników kultury i tradycji – dodaje marszałek Brzezin.
Przez cały rok w okolice Grunwaldu na ćwiczenia i występy przyjeżdżają miłośnicy inscenizacji z innych krajów, odbywają się działania edukacyjne, lekcje muzealne, majówki z koniem i łukiem, a także, podobnie jak w innych instytucjach kulturalnych, coroczna noc muzeów.
Pola Grunwaldzkie do zbiorowej świadomości współczesnych przeniknęły dopiero przy okazji 550. rocznicy wielkiej bitwy, kiedy na wzgórzach stanął pomnik. W latach 60. XX wieku rozpoczęła tam działalność instytucja, która następnie stała się oddziałem Muzeum Mazurskiego w Olsztynie, obecnie Muzeum Warmii i Mazur. Dopiero jednak jako samodzielna instytucja podległa samorządowi województwa rozwinęła skrzydła. Przy okazji 600. rocznicy bitwy rozpoczęła się inwestycja, dzięki której poprawiono całe otoczenie Pól Grunwaldzkich, przeprowadzono remont wzgórza pomnikowego i kaplicy pobitewnej, powstały nowe drogi i parkingi, amfiteatr i pole namiotowe z niezbędnym zapleczem.
Już wkrótce placówka przejdzie kolejny etap swojego rozwoju. W kwietniu tego roku wmurowano akt erekcyjny, który rozpoczął potężną przebudowę i remont budynku muzeum. Na Polach Grunwaldu powstanie nowy, potężny gmach, gdzie znajdą się pomieszczenia biurowe, pracownie muzealne, sala konferencyjna, biblioteka, a także pomieszczenia pozwalające rozgrywać turnieje i walki rycerskie. A przede wszystkim duża, nowoczesna sala ekspozycyjna o powierzchni 1750 m kw., co przy obecnych 44 m kw. obrazuje skalę zmian i możliwości, jakie inwestycja otwiera. W tej sali znajdzie się ogromna wystawa poświęcona dziejom zmagań Polski z zakonem krzyżackim.
- Dzięki tej inwestycji Pola Grunwaldzkie jeszcze bardziej niż dotychczas zaistnieją nie tylko jako arena bitewnych zmagań, ale jako wspólne, europejskie dziedzictwo. Jako europejska stolica rycerstwa na światowym poziomie – dodał marszałek Brzezin.
Realizacja projektu rozbudowy pochłonie blisko 30 mln zł. Dofinansowanie z funduszy europejskich w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko wyniesie 15 mln zł, drugie 15 mln zł to wkład własny z budżetu województwa.