Warmię i Mazury trzeba spróbować...
Dzisiejsza Warmia i Mazury to region, który jest efektem setek lat burzliwej historii. To miejsce, gdzie wielokulturowość, wielowyznaniowość i wielonarodowość znalazły swoje odbicie w bogatej i różnorodnej tradycji, również tej kulinarnej. - Odwiedzając nasz region, powinniśmy nastawić się na dobry wypoczynek, piękne krajobrazy, ale i niepowtarzalną kuchnię. - mówi nam marszałek województwa Marcin Kuchciński.
Faktycznie. Warmińsko - Mazurskie to miejsce tysiąca jezior, ale tez tysiąca tradycji, zapachów i smaków. Tu czas płynie wolniej, a wszystko smakuje jakby lepiej. Tutejsza kuchnia łączy w sobie smaki kuchni staropolskiej, niemieckiej i kresowej. Jest pyszna, naturalna i prosta, do tego pełna aromatu, sprawia wrażenie leku na wszystko. Co więc zjeść, by odejść od stołu z uśmiechem na twarzy? Koniecznie dzyndzałki z hreczką i skrzeczkami, czyli wyśmienite pierogi nadziewane farszem z kaszy gryczanej. Plince z pomoćką, a więc placki ziemniaczane podawane z puszystą masą na bazie twarogu i śmietany. A na deser? Brukowiec Mazurski, czyli ciasto z karmelem i miodem. - Brzmi pysznie? No to w drogę! - zachęca gospodarz tego smakowitego regionu.