Wszystko dla mojej matki podbija festiwale
Po nagrodzie za profesjonalny debiut aktorski Zofii Domalik za rolę w filmie „Wszystko dla mojej matki” przyznanej na 44.FPFF w Gdyni, debiutancki obraz Małgorzaty Imielskiej, jeszcze przed oficjalną premierą wyruszył na podbój kolejnych festiwali. I to skutecznie.
Jury 35.Warszawskiego Festiwalu Filmowego przyznało Małgorzacie Imielskiej wyróżnienie za debiut
- To jest mój debiut, w związku z tym jeśli widzę, że znajduje on uznanie w oczach krytyków i widzów, to jest powód do dumy. Bardzo dziękuję wszystkim, moim producentom Jurkowi Kapuścińskiemu i Wojtkowi Kabarowskiemu z NAIMA FILM oraz koproducentom m.in. Warmińsko-Mazurskiemu Funduszowi Filmowemu za to, że uwierzyli w mój projekt" - podkreśliła reżyserka zaraz po ogłoszeniu werdyktu.
Dzień po zakończeniu Festiwalu podliczono głosy uczestników Plebiscytu Widzów WFF na najlepszy film. Zwycięzcą został obraz „Wszystko dla mojej matki”. Małgorzata Imielska nie kryła wzruszenia: „Jeśli spośród 180 filmów publiczność wybrała nasz film, jestem najszczęśliwszą osobą pod słońcem!”
Warszawski Festiwal Filmowy od dziesięciu lat zaliczany jest do elitarnego grona wydarzeń, akredytowanych przez Międzynarodową Federację Stowarzyszeń Producentów Filmowych jako międzynarodowe konkursowe festiwale filmowe – obok festiwali takich jak Cannes, Wenecja, Berlin, Locarno, San Sebastian, Karlowe Wary, Tokio, Moskwa, Mar del Plata, Montreal, Szanghaj, Kair, Goa czy Tallin. Zwycięskie filmy, które przed Festiwalem nie miały polskiego dystrybutora, znajdują go i są potem wyświetlane w polskich kinach.
W tegorocznym 35.Festiwalu o nagrody w pięciu kategoriach rywalizowało 180 filmów z 63 krajów.
Jeszcze przed polską premierą „Wszystko dla mojej matki” ubiegać się będzie o nagrody w konkursie Cottbus Film Festival , Bardzo Fajnego Festiwalu w Pradze i Dhaka International Film Festival.
Przedpremierowy uroczysty pokaz filmu z udziałem twórców odbędzie się w Olsztynie 11 grudnia 2019 r.
